Paweł to bardzo dobrze zorganizowany facet! Na co dzień pracuje jako zawodowy kierowca w Norwegii. Niestety wiąże się z tym sporo czasu spędzonego w pozycji siedzącej bez znacznej aktywności fizycznej w ciągu dnia.
Zgłosił się do mnie w wieku 43 lat, abym pomógł mu wymodelować sylwetkę i pozbyć się tłuszczu. Kiedy się poznaliśmy, ważył 94 kg i nie mógł pozbyć się nadmiaru tłuszczu w dolnej części brzucha.
W trakcie pierwszych 8 tygodni naszej współpracy waga spadła o 6 kg, a obwód w pasie zmniejszył się o około 5 cm. Współpracowaliśmy wyłącznie on-line i po 3 miesiącach Paweł pozbył się aż 10 kg wagi, jednocześnie zyskując trochę nowej masy mięśniowej.
W pierwszej kolejności musieliśmy zająć się poprawą nawyków żywieniowych. Wprowadziliśmy 4 regularne posiłku w ciągu dnia oraz wczesne śniadanie w postaci koktajlu proteinowego. Do utraty wagi wystarczyło uregulować ilość zjadanych kalorii i wprowadzić odpowiedni deficyt kaloryczny.
Dieta musiała być skomponowana z posiłków, które można szybko przygotować i zabrać w trasę. Paweł zaczynał swój dzień o proteinowego koktajlu, który spożywał do godziny po przebudzeniu. Przykładowy koktajl składał się z banana, 45 g masła orzechowego, 250 ml napoju owsianego, 30 g izolatu białka serwatki oraz 20 g płatków owsianych.
Następnie w jadłospisie lądowały kanapki, czyli posiłek, które śmiało można przygotować dzień wcześniej i wziąć ze sobą do pracy. Po powrocie z pracy Paweł zjadał pełnowartościowy obiad, a wieczorem lekkostrawną kolację. Dzięki wprowadzeniu śniadania od samego rana podopieczny nie miał już ochoty na wieczorne podjadanie.
Wraz z dietą, Paweł został wyposażony w indywidualnie dobrany program treningowy. Dotychczas trenował na własną rękę, ale nie dysponował specjalistyczną wiedzą na ten temat. Udało mu się zbudować trochę mięśni. Niestety jednocześnie pojawiła się spora ilością tłuszczu, zlokalizowanego głównie w okolicach brzucha.
Trening, który dla niego zaplanowałem na początku, obejmował całe ciało na jednej sesji treningowej (trening FBW). Zawarłem w nim wiele ćwiczeń funkcjonalnych z wykorzystaniem ciężaru własnego ciała. Sam podopieczny stwierdził na początku, że program jest wymagający i kilka tygodni zajęło, aby się z nim oswoił.
Dodatkowo włączyliśmy trening kardio 2 razy w tygodniu po 30 min. Paweł raportował i dosyłał zdjęcia sylwetki na bieżąco. Konsultacje ze mną odbywały się raz w miesiącu. Analizowałem wtedy postępy, jakie robił Paweł, uważnie słuchałem i wspólnie omawialiśmy dalsze kroki.
Wszystkie ćwiczenia Paweł miał dostępne na swoim profilu na platformie treningowej, gdzie do każdego ćwiczenia był filmik instruktażowy oraz pełną instrukcję, jak krok po kroku należy wykonać dane ćwiczenie.
Paweł to świetny przykład, że także po 40 można o siebie zadbać i modelować swoją sylwetkę. Po kilku tygodniach współpracy czuł się znacznie lepiej i miał więcej energii. Razem zgubiliśmy 10 kg w 3 miesiące. Paweł pokazał, że nawet zawodowy kierowca, spędzający znaczną ilość czasu w trasie, można znaleźć czas i działać bez wymówek. Przy odpowiedniej motywacji i Ty jesteś w stanie przezwyciężyć wszelkie przeszkody. Weź przykład z Pawła i zacznij swoją metamorfozę już od dziś!